Moc zamknięta w zielonych liściach
Zima w kalendarzu, a za oknem, pora roku trudna do zdefiniowania. Termometr zadziwia, co nie zmienia faktu, że teraz zdecydowanie trudniej o pełnowartościowe
warzywa  . Warto poszukać takich, które dostarczą nam witamin w skondensowanej dawce. Ewa Koza, dietetyk, autorka bloga mamsmak.com, MAM s’MAK na życie.
Jarmuż jest bogaty w błonnik, witaminy K, A i C.
Zdecydowanie podpowiadam jarmuż. Czym jest, co w sobie skrywa, skąd go wziąć i jak go jeść? Jarmuż jest warzywem, które znali już starożytni. Należy do rodziny
kapustnych   solo zdecydowanie uderza podobnym do kapusty smakiem. Ma kilka odmian i barw począwszy od zieleni, aż do fioletu. Sezon na jarmuż to późna
jesień i zima. I to właśnie ten zimowy jest najsmaczniejszy - przymrozek zabija lekką goryczkę liści jarmużu. Do spożycia najlepiej nadają się właśnie jego liście,
efektownie zakończone mocnymi drapowaniami, dzięki czemu mogą stanowić również ozdobę stołu.
Dba o odporność.
Co cennego w sobie skrywa? Całą gamę zdrowia. Jest bogaty w błonnik, witaminy K, A i C. Dba więc o nasze oczy, jelita, skórę, włosy i paznokcie a także odporność
organizmu. Zawiera wapń i żelazo w takiej dawce, że nazywany jest "wołowiną wegetarian". Pamiętajmy, że warunkiem dostępności żelaza roślinnego dla ludzkiego
organizmu jest zaopatrzenie go w odpowiedni poziom witaminy C.
Jarmuż jest źródłem antyoksydantów. Będzie więc naturalnym antidotum na wolne rodniki. Przedłużyć może naszą młodość i uchronić przed chorobami cywilizacyjnymi.
Z uwagi na obecność szeregu pożądanych składników przypisuje mu się całą gamę właściwości antynowotworowych. Jedzony regularnie może uchronić przed nowotworami
przewodu pokarmowego, w tym jelita grubego, rakiem płuc, pęcherza moczowego, prostaty, a także nowotworami piersi i jajników.
Gdzie go szukać?
Jest dostępny na targach i bazarach, w dużych sklepach, jak i w punktach z żywnością ekologiczną. Jeśli mamy możliwość, kupujmy świeży, niepakowany. Dobrze
przechowywać go w lodówce i zużyć w ciągu 3-4 dni. Jak go podawać? Pomysłów na dania z jarmużem w roli głównej jest dużo. Hitem mogą być chipsy. Wystarczy liście
podrzeć na małe kawałki usuwając wcześniej łodyżki, skropić olejem rzepakowym, delikatnie posypać solą himalajską i wstawić na kilka minut do piekarnika. Ta opcja
jest chyba najlepszą dla osób, które przygodę z jarmużem dopiero rozpoczynają. Na takie chipsy skuszą się także dzieci.
Jedzony na surowo nie wszystkim i nie od razu może skraść serce. Oczywiście bez obróbki termicznej będzie dla nas najcenniejszy. Możemy z powodzeniem zrobić z niego
główny składnik pożywnego koktajlu. Zblendować na przykład z bananem i awokado, ewentualnie dodać sok z połówki cytryny. Jeśli już zaakceptujemy smak jarmużu, może
on stać się elementem zimowych sałatek, kanapek i świeżo wyciskanych soków warzywnych.
Dla chętnych przepis na pesto, w którym jarmuż gra pierwsze skrzypce:
około pięciu garści jego liści, ¼ szklanki wody, ¼ szklanki oliwy z oliwek, sok z całej cytryny,
garść orzechów (najlepiej włoskich), duża łyżka białego sezamu, 1-2 ząbki czosnku. Wszystko należy zblendować. Zjeść od razu, ewentualnie przechowywać w lodówce,
w szklanym naczyniu - nie dłużej niż 4 dni. Może być ciekawym dodatkiem do makaronów, kanapek, czy innych propozycji kulinarnych.
Szukajmy sposobów na wprowadzenie jarmużu do jadłospisu. Warto oswoić jego oryginalny smak.